Migotanie i olśnienie – z czego to wynika?

Na rynku dostępne są żarówki LED nieznanych producentów, za to w bardzo atrakcyjnej cenie.

Czy warto skusić się na taką ofertę? Zdecydowanie nie. Niska cena w większości wypadków wynika z niskiej jakości komponentów użytych podczas produkcji, na przykład nierównomiernego pokrycia diod luminoforem. Skutkuje to niską trwałością tego typu żarówek oraz może powodować męczące migotanie, co prowadzi do rozdrażenia i bólu głowy. Często też w niskiej jakości żarówkach LED stosuje się soczewkę o wąskim zakresie, aby ukierunkować światło. Takie postępowanie co prawda pozwala osiągnąć zamierzony efekt, ale też powoduje efekt olśnienia podczas użytkowania. Wniosek jest jeden – korzystajmy jedynie z certyfikowanych produktów oświetleniowych uznanych marek.

Jakiś czas temu pojawiły się głosy przeciwników oświetlenia LED, mówiące o tym, że produkty w tej technologii emitują światło o niebieskim odcieniu, które może prowadzić do trwałego uszkodzenia siatkówki oka. A przecież promieniowanie niebieskie wchodzi w skład zarówno światła słonecznego, jak i wytwarzanego sztucznie. Problem ze światłem niebieskim tkwi nie w samych źródłach światła LED, a w ich jakości. Jeśli spełniają wszystkie normy techniczne są całkowicie bezpiecznie dla wzroku. Dlatego tak ważne jest by produkty były poddawana ciągłym testom, by wykluczyć jakiekolwiek niebezpieczeństwo.